piątek, 23 sierpnia 2013

"Fairy where are you going hikari zenbu atsumete kimi no ashita terasu yo"

Kochani!

Zacznijmy od tego, że gdy zostałam nominowana do Liebster Award nie zgłosiłam jedenastu osób. Tak więc teraz pragnę nominować:

- Nashi Dragneel
- Białowłosą Aiko
- Miku-chan
- Kami-chan
- Bea Tetsugaku Neko

Uważam, że świetnie piszecie. A pytania znajdziecie tutaj: Liebster Award. Jest jeszcze druga sprawa. Więc... Niektórych z was radziłam się co zrobić z tym blogiem. Ostatnio moja wena nie chce wrócić i wydaje mi się  że historia Kuro na razie stanie w miejscu. Tym razem to zawieszenie jest na długo. Kuro od początku była ze mną. Gdzieś tam w środku, ukryta. Ujawniła się niedawno, a mimo to już mnie opuszcza. To nie jest rozstanie. To tylko chwilowa wegetacja.

Pragnę podziękować kilku osobą.

Kazumi Shinoko- Słońce ty zawsze wspierałaś mnie w trudnych chwilach. To od ciebie najczęściej dostawałam porządnego kopa w dupę. Dziękuje ci z całego serca ^^

Crystal Phoenix- Skarbie pamiętam nasze motto "To tobie ma się podobać co piszesz. Czytelnik jest tylko postacią poboczną". Nawzajem ratowałyśmy siebie z depresji. Zawsze mogę ci powiedzieć co czuję. Jesteś cudowna.

DarkHappy-chan: Gwiazdeczko ty moja! Rozśmieszyć to ty mnie zawsze potrafiłaś i będziesz^^ My- dwie zboczone dziewczyny, które zauważają w lustrze potwory zamiast swoich odbić i oczywiście wiecznie bijące się z Kuro o Gray'a ^^ Jesteś wspaniała, moja ty egzorcystko ^^

Shina Haden- Jesteś jak moja młodsza siostrzyczka^^ Wiem, że zabijesz mnie za to zawieszenie, ale nic nie poradzę. Zawsze byłaś dla mnie wsparciem. Każdy mój blog odwiedzałaś i sumiennie komentowałaś. Czasami chciałaś mnie zabić, ale pomińmy to.


Jeszcze raz bardzo dziękuje i do zobaczenia na moich innych blogach^^

3 komentarze:

  1. Wiesz co teraz robię ? Łokieć oparłam o biurko, głowę położyłam na dłoni i przymrużyłam oczy... Kochanie seryjnie zabiję cię ! Kuro nie odchodź. :c No weź. Serio ? ;_; :c Łeee... Pff... Zmienne humorki mam... xD Dzisiaj w nocy będę stała nad tobą i będę próbowała cię zabić ! :D
    A teraz tak na serio...
    Szanuję twoją decyzję, naprawdę. Wiem jak to jest mieć brak weny, motywacji, czy ochoty... Nie mam ci tego za złe - odpoczniesz i wrócisz do nas ^^ Tak właśnie sobie myślę. A jakby inaczej ! Oto-san nie zostawi nas na zawsze, prawda ? c: - Zaczynam się bawić w małe dziecko. o.o :D No dobra, dość tej dziecinady...
    Mimo wszystko przykro mi, że zawieszasz bloga. :c Mam nadzieję, że szybko wrócisz !
    Pozdrawiam i życzę weny na innych blogach i również tym ! :3
    ~Shina

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutno mi ;( Ale rozumiem. Też tak miałam i mam nadal. Kochana co do naszych rozmów to je po prostu kocham. przypomina mi się jak gadałyśmy o tym, że jestem egzorcystą bo ma najlepsze dziwki a ty mi nadawałaś namiary xD. Aż sie łezka w oczku kręci,ne? Ale mam nadzieje że mam się szykować na twój wielki powrót. Całuski :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Smutam się..Naprawdę mi przykro, ale dobrze Cię rozumiem. Dobrze wiesz, jak było z Kath i to Ciebie pierwszej się poradziłam.
    Tak, nasze motto. Cóż, to szczera prawda, jeżeli nie podoba Ci się to co piszesz to nie powinnaś tego ciągnąć, to tylko dodatkowy ciężar i obowiązek.
    Dobra kochana, jak coś to jestem prawie 24/7 na gg, więc zawsze możesz do mnie napisać, jeśli coś Cię trapi.
    A tym czasem, życzę Ci weny i czekam na powrót ;**

    OdpowiedzUsuń